Mama nie może patrzeć, tata każe wyjąć, a nastolatek z dumą nosi. Kolczyk w nosie. W pępku. W łuku brwiowym. Piercing jest popularny od dawna, a cieszy się zainteresowaniem nie tylko wśród młodzieży, ale i wśród dorosłych. Jakie miejsca (oczywiście poza uszami) przekłuwamy najchętniej?
Piercing to popularna forma ozdabiania ciała. Wiele osób chce wyróżnić się, dać się zapamiętać, pokazać swoją indywidualność. Ten sposób modyfikacji ciała bywa bolesny, jednak trwa krótko i uznawany jest za bezpieczny dla ludzkiego zdrowia. W okresie gojenia rany należy jednak zachować szczególną ostrożność i higienę.
Nos
„Jeszcze w nosie sobie zrób, taki, jak ma krowa!”. To hasło usłyszał chyba każdy, kto oznajmił rodzicom, że planuje zrobić sobie dziurkę w nosie. Kolczyki w nosie dzielimy na dwa rodzaje: zwykły lub septum. Septumy o kółka, umieszczane w przegrodzie nosowej. Zwyczajne kolczyki wkłada się za to w skrzydełka nosa. W Indiach i Nepalu wierzy się do dziś, że to ułatwi kobiecie poród. W Europie takie ozdabianie nosa służy jednak tylko urodzie. Albo i nie służy. Jak kto sądzi.
Eugenio Marongiu, fotolia.com, #107842486
Łuk brwiowy
Kolczyk w łuku brwiowym położony jest na nim lub pod nim (wtedy nazywa się anti-eyebrow piercing). Wielu osobom może on kojarzyć się z kulturą emo, ponieważ często nosi je młodzież, która się nią fascynuje. Większość z nich z wiekiem rezygnuje z kolczyka w tym miejscu, a ślad, który pozostaje, jest na tyle niewielki, że staje się niewidoczny.
lanych, fotolia.com, #47847199
Kolczyk w języku
Kolczyki w języku podobno zwiększają przyjemność podczas całowania. Niestety samo przekłucie języka zalicza się do dość nieprzyjemnych czynności. Nie chodzi o tyle o ból, co o ewentualne powikłania. Po przekłuciu trudno o odpowiednią higienę i dezynfekcję miejsca. Jedząc, nie jesteśmy w stanie utrzymać rany w całkowitej czystości. Problemem może być także opuchlizna. Utrudnia na odpowiednią wymowę i jedzenie. Oprócz tego pierwsze noce po przekłuciu języka mogą być bezsenne, zwłaszcza gdy okaże się, że budzimy się z ustami pełnymi krwi. Jednak nie taki diabeł straszny, jak go malują. Jak widać, wielu osobom ten piercing udał się i co więcej, przypadł do gustu.
Eugenio Marongiu, fotolia.com, #84706206
Piercing ma i z pewnością długo jeszcze będzie miał wielu swoich zwolenników. To sposób na wyrażenie siebie, oddanie własnego charakteru. Osoby, które szukają kolczyków do umieszczenia w nietypowych miejscach, zapraszamy do naszego sklepu allezloto.pl. Tam znajdziecie również biżuterię do piercingu.
